Sprzątanie klatki jest najbardziej czasochłonnym i najmniej lubianym zajęciem posiadaczy szczurów. Czysta, wypucowana klatka i radość szczurów ze świeżego umeblowania, na pewno wynagrodzi nasz czas poświęcony na sprzątanie.
Gruntowne sprzątanie klatki powinno odbywać się tak często jak uważamy. Zależy to głównie od ilości szczurów jakie posiadamy, od wielkości klatki oraz od codziennej rutyny. Jeżeli codziennie, pobieżnie sprzątamy klatkę to, moim zdaniem przy 4 szczurach porządne sprzątanie może odbyć się raz na około 3 tygodnie. Jeżeli ktoś ma czas i ochotę, to może robić to częściej.
Czyszczenie klatki to proces pracochłonny i nieprzyjemny, ale po kilku pierwszych myciach i poniższych wskazówkach, dojdziemy do wprawy. Na tę czynność trzeba poświęcić około 2 godzin.
Zabezpieczenie domowników
W pierwszej kolejności, zanim przystąpimy do sprzątania powinniśmy przenieść zwierzęta w bezpieczne miejsce. Może to być transporter, druga klatka, albo łóżko. Polecam sprzątać klatkę w ciągu dnia, zamiast wieczorem, ponieważ szczury zwykle w ciągu dnia są zmęczone i tylko śpią. Dzięki temu zwierzęta nie będą gryźć transportera, ani szaleć na łóżku, co przy braku jakiekolwiek nadzoru może skończyć się pogryzioną pościelą 😉
Usunięcie artykułów z klatki
Kiedy szczury usunęły się z naszego miejsca pracy, możemy przystąpić do wynoszenia artykułów z klatki. Ja zwykle zaczynam od dołu klatki, czyli od kuwety z jedzeniem, kuwety z odchodami i dywanika, chodnika, drybedu czy czegokolwiek, co jest na spodzie. Resztki jedzenia, kupy czy inne śmieci wyrzucam do jednej plastikowej kuwety, której zawartość później na raz wyrzucę do śmietnika. Jeżeli używam drybed to przed włożeniem go do pralki, wytrzepuje odpadki oraz czeszę specjalną szczotką, aby pozbyć się niechcianych brudów.
W dalszej kolejności wyciągam resztę mebli z klatki, czyli wszystkie hamaki, domki, rury, sputniki itp. Plastikowe artykuły wkładam do dużego wiadra, które następnie przełożę do wanny.
Materiałowe artykuły wytrzepuje przy klatce i wkładam do siatki. Dobrym pomysłem jest także odkurzenie tychże artykułów, aby nie zatkać pralki. Jeżeli miękkie mebelki są już zużyte i dziurawe to lądują od razu w koszu na śmieci. Worek z miękkimi rzeczami niosę do pralni i jego zawartość wrzucam do bębna pralki. Pralkę wstawiam na 60 stopni z odrobiną płynu do prania (bez płynów zmiękczających, ponieważ mogą one szczurki uczulać).
Plastikowe meble można wcześniej przetrzeć, albo odkurzyć, aby nie zrobić sobie bałaganu w wannie czy pod prysznicem. Trzeba uważać, aby nie zatkać odpływu. Polecam najpierw spłukać meble w wiaderku, a następnie wyciągnąć je i wsadzić do wanny. Dobrze jest spryskać plastik środkiem do mycia klatki, albo po prostu przetrzeć je szmatką i spłukać ciepłą wodą. Niektórzy stosują wodę z octem do mycia szczurkowych rzeczy.
Wyczyszczenie klatki
Najważniejszych etapem jest sprzątanie klatki. Aby dokładnie umyć klatkę, należy wyciągnąć wszystkie półki z klatki i umyć je osobno. Przyznam się, że ze względu na trudności w ich wyciąganiu, czasami pomijam ten etap. Na półkach często pozostaje bałagan i warto go usunąć zanim będziemy czyścić klatkę na mokro. Można do tego użyć zwykłego odkurzacza, albo odkurzacza akumulatorowego, który jest niezastąpiony w odkurzaniu małych przestrzeni 🙂 Łatwo nim odkurzyć półki i środek klatki. Wokół klatki odkurzam normalnym odkurzaczem, ze względu na większą powierzchnię.
Kiedy w klatce i za klatką nie fruwają łupiny słonecznika, mogę przystąpić do mycia klatki na morko. Latem, mam ten komfort, że mogę klatkę wynieść na dwór i tam ją umyć za pomocą węża ogrodowego. Jest to bardzo duże ułatwienie! Klatkę spryskuję środkiem do mycia klatki, a następnie szmatą, albo mopem przecieram półki i pręty na zewnątrz oraz wewnątrz klatki. Czasami zostawiam klatkę niespłukaną i myję w tym czasie plastikowe mebelki, albo sprzątam miejsce, na którym stoi klatka.
Pod klatką mam położone cienkie, przeźroczyste płyty, aby zapobiec zniszczeniu podłogi. Moje szczury mają wybieg wokół klatki, więc tym bardziej potrzebuje czegoś, aby drewno na podłodze nie zostało zniszczone. Jeżeli macie płytki pod klatką, nie musicie się martwić, natomiast drewno, czy panele nie lubią brudu. Ponadto nie możemy zapominać o listwach i ścianach, które nierzadko są obsikane przez szczury. Tak, nawet jak szczury siedzą zamknięte w klatce, to ściana obok klatki jest brudna. Polecam zabezpieczyć ścianę płyta, albo po prostu czyścić ją regularnie. Podłogę oraz ściany myję na mokro samą wodą, albo z odrobiną środku do czyszczenia.
Wracam do mojej mokrej klatki i spłukuje ją do czysta woda z węża ogrodowego. Zimą natomiast myję klatkę w domu i używam po prostu mokrej, czystej szmaty, aby pozbyć się środka do czyszczenia klatki. Dodatkowo przecieram ją sucha, albo czekam aż sama wyschnie.
W poniższym filmie możesz zobaczyć, jak wygląda u mnie sprzątanie klatki: